piątek, 11 kwietnia 2014

A teraz możesz już iść

"A teraz możesz już iść" to tytuł jedynej powieści autora Vendela Vida, którą czytałam. Jednak muszę stwierdzić, że po kolejne raczej nie sięgnę.

Opowieść przedstawia fragment życia 21-letniej dziewczyny, do której w zwykły dzień nagle ktoś wymierza z pistoletu. Pomimo tego, że sprawca nie strzelił, jej życie legło w gruzach i nie może pozbierać się psychicznie po tamtym wydarzeniu. To, co dzieje się później, może wydawać się śmieszne. Mianowice bohaterka nabywa pewnych przyzwyczajeń, np. wącha oddechy znajomych lub nosi za ciasne sweterki.  Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie byłby w stanie wymyślić takiego biegu wydarzeń. Tym bardziej, że bohaterka w chwili zagrożenia życia zamiast uciekać czy wołać o pomoc - po prostu recytuje mężczyźnie wiersze. Czy to normalne? Raczej nie... 

Cała książka to tylko krótkie zdania, niewyrażające żadnych emocji, przez co czytelnik nie może wcielić się w bohatera. Autor oszczędził też opisów, więc ciężko jest sobie wyobrazić gdzie toczy się akcja i jakie jest jej otoczenie.

Książka przeczytana trochę na siłę, ponieważ z zasady nie odkładam rozpoczętych książek, zawsze dochodzę do ostatniej strony. Nic więc dziwnego, że męczyłam się z nią przez 3 miesiące. Ale może ktoś z Was ma inne doświadczenie z tą książką i rozumie co autor miał na myśli? Bo sam pomysł fabuły fajny, mogący poruszać ważne dziedziny psychologii  i można go fantastycznie ubrać w historie, wciągające czytelnika, jednak Vendeli Vidzie zabieg ten zdecydowanie nie wyszedł...

Moja ocena: 2/10

niedziela, 6 kwietnia 2014

Stado

"Stado" jest powieścią napisaną przez Wiliama Whartona. Opisana historia jest zderzeniem dwóch światów - małego chłopca, żyjącego w ciągłym strachu przed katastrofą, oraz dorosłego mężczyzny, który jest bohaterem wojennym, o którym nikt już nie pamięta.

Na co dzień chłopak pomaga ojcu w budowaniu werand, ponieważ w dobie kryzysu stracił on dobrą pracę i teraz musi zarabiać na życie dzięki własnym umiejętnościom stolarskim. Z kolei drugi bohater ma niezwykłe umiejętności w kontaktach ze zwierzętami. Początkowo zarabiał będąc kierowcą rajdowym w wesołym miasteczku, ale nieszczęśliwie uległ wypadkowi. Dlatego też widząc pewnego dnia  biedne, znędzniałe lwiątko, postanawia je odkupić. Od tamtego momentu lew staje się jego największym przyjacielem.

Niestety książka nie ma szczęśliwego zakończenia, ale właśnie ten fakt sprawia, że czytelnik zapamiętuje ją na dłużej. Zestawienie relacji dorosłego człowieka z lwem oraz młodego chłopca z kotem, jest sytuacją dającą do myślenia. W pierwszym przypadku bohaterowie są zamknięci w klatce - lew dosłownie, mężczyzna w przenośni. W drugim - zarówno kot jak i chłopak są teoretycznie wolni, chłopak ma przed stopą czystą kartkę i to od niego zależy, jak potoczą się jego dalsze życiowe losy. 

Książka potrafi wzruszyć i niesamowicie wciąga. Można w niej znaleźć wiele zdań, które powinny być mottami, motywującymi każdego do działania. Gwarantuję, że nikt nie będzie żałować czasu, poświęconego na jej przeczytanie. Dlatego polecam, bo naprawdę warto!

"Nikt nikogo nie może uwolnić z klatki, nawet lwa. Najważniejsze, żeby nie patrzeć na kraty, a tylko między kratami. Bo jeżeli będziesz patrzył na kraty, to nigdy niczego nie dokonasz i nigdy nie będziesz szczęśliwy."

Moja ocena: 9/10

wtorek, 1 kwietnia 2014

Ten dystans między nami

"Ten dystans między nami" to tytuł powieści Maggie O'Farrell, o dwóch różnych osobach, mieszkających na dwóch końcach świata. Są to historie dziejące się równolegle o kobiecie i mężczyźnie, którzy nie mają swojego stałego miejsca na ziemi. Jednak - jak łatwo się domyślić - owe osoby spotkają się i zostają związani miłością.

Historia może okazać się na pierwszy rzut oka banalna, jednak bohaterów łączą skomplikowane relacje nie tylko ze sobą, ale również z ich bliskim. Bohaterowie spotykają się dopiero pod koniec książki, a główny wątek dotyczy losów ich rodzin, szczególnie kobiety i jej silnych relacji z chorą siostrą.  Początkowo można się pogubić w czasie akcji, ponieważ następujące po sobie fragmenty dzieją się w innych okresach, jednak po pierwszym rozdziale wpada się już w rytm.

W zasadzie nie wiem co więcej mogłabym napisać, ponieważ książka nie zwaliła mnie z nóg. W prawdzie napisana jest lekkim językiem i czyta się ją dobrze, jednak 3/4 książki to nudne opisy i wspomnienia, a prawdziwa akcja rozwija się dopiero wtedy, gdy książka się kończy.

Moja ocena: 3/10

piątek, 28 marca 2014

Dziewczęta z Szanghaju

"Dziewczęta z Szanghaju" Lisy See to kolejna fantastyczna opowieść o dwóch dziewczętach, a następnie kobietach, mieszkających w Chinach. W książce zapoznajemy się również z licznymi zwyczajami, obrzędami i wymogami, które Chińczycy musieli spełnić na początku wieku XX. Główny wątek akcji toczy się w czasie wojny z Japonią, podczas której wielu Chińczyków próbowało uciec za granicę, głównie do USA, gdzie niestety nie byli mile widziani. Jedną z metod na wydostanie się z kraju było zostanie tzw. "papierowym synem" lub jego żoną. Na czym to polega? Dowiecie się z książki.

Główne bohaterki - May i jej yen-yen, czyli starsza siostra-opiekunka Pearl, mają przeciwstawne charaktery, co - jak się okazuje - nie wyjdzie im na dobre. Jednak więź siostrzana nie jest w stanie ich rozłączyć. W książce nie zabraknie fragmentów o aranżacji małżeństw, o podejściu do potomków i przodków, a także o dyskryminacji rasy żółtej. Zakończenie jest zaskakujące, ale z drugiej strony książka kończy się tak, że po ostatniej stronie szukałam kolejnej, a ku mojemu zaskoczeniu - nie było jej! Na szczęście powstała już kontynuacja "Dziewcząt z Szanghaju", jednak nie posiada jeszcze polskiego przekładu, na który czekam z niecierpliwością! :)

Lisa See swoje historie poprzedza licznymi obserwacjami, badaniami i wywiadami wśród Chińczyków. Należy docenić jej poświęcenie i wkład włożony w książkę, ponieważ z pewnością nie było jej łatwo uzyskać informacje, które sprawiały ogromny ból mieszkańcom Żółtego Kontynentu, nie mówiąc już o porozumiewaniu się w dialekcie sze-yup

Powiem szczerze, że książki tej autorki zainspirowały mnie do zgłębiania kultury i obyczajów chińskich. Chciałabym w przyszłości studiować sinologię, która w Polsce jest raczej mało popularna, a także chciałabym nauczyć się języka chińskiego. 

Tych, co czytali poprzednie opowieści Lisy, czyli "Kwiat śniegu i sekretny wachlarz" lub "Miłość Peonii", z pewnością nie muszę zachęcać do sięgnięcia po kolejną historię tego typu. Pozostałym prezentuję wybrane fragmenty, które - mam nadzieję- zmotywują Was do przeczytania. 

"Matka jest bita, ale nawet jej krew i krzyki nie powstrzymują żołnierzy. Obnażają jej stopy, bandaże wirują w powietrzu jak wstążki akrobatów. Te stopy mają barwę zimnych zwłok (...). Żołnierze szarpią je i dźgają. Nadeptują na nie, próbując przywrócić im "normalny" kształt."

 "Stary Louie pstryka palcami. Wraca kelner. Mój teść - już samo to brzmi dziwnie - daje mu znak, żeby się pochylił, i szepcze mu coś do ucha. Kelner się prostuje, zaciska usta i opuszcza salę. Wraca po kilku minutach z dwiema pokojówkami, które przynoszą jakieś zmięte materiały. Stary Louie daje znak jednej z nich, żaby podeszła, i bierze od niej materiał. Rozkłada go i uświadamiam sobie z przerażeniem, że to prześcieradło - z mojego pokoju albo May. Inni goście patrzą na nas z różnym zainteresowaniem. Większość cudzoziemców nie bardzo rozumie, o co tu chodzi, chociaż jedna para wie i wygląda na zdegustowaną. (...). Stray Louie przestaje oglądać prześcieradło, gdy natrafia na plamę krwi."

"Możesz zawsze liczyć na tłumy gości, gdy ci się powodzi, ale  nie licz, że ludzie prześlą ci węgiel drzewny w śnieżycę." 

Moja ocena: 8/10






niedziela, 23 marca 2014

Kokaina

"Kokaina" to kolejna książka Barbary Rosiek, dotykająca problemów młodzieży z uzależnieniami. Opisana historia szczegółowo wprowadza czytelnika w świat narkotyków, niepohamowanego uzależnienia od używek, świata pełnego zła i negatywnych emocji oraz życia na krawędzi ze śmiercią. 

Książka jest szczególnie polecana młodzieży, która boryka się z problemami dorastania i wchodzenia w życie dorosłe, pełne odpowiedzialności, a także z problemami w kontaktach z rówieśnikami. Opisana historia powinna ustrzec przed sięganiem po używki, a z drugiej strony zachęcić do rozmowy i szukania innego rozwiązania problemów, które zawsze się znajduje. Barbara Rosiek sama - jako młoda dziewczyna - była uzależniona od narkotyków, więc jej książki są oparte na faktycznych zdarzeniach, a opisane uczucia dokładnie odzwierciedlają emocje, pojawiające się podczas walki z narkotykami.

Po przeczytaniu książki mogę stwierdzić, że ludzie popadają w nałogi, ponieważ nie mają obok siebie prawdziwych przyjaciół i bliskich osób, którym można zaufać i szczerze porozmawiać o problemach. Sięgnięcie po narkotyki jest pewno rodzaju wołaniem o pomoc, zwróceniem na siebie uwagi i zbuntowania się przeciwko całemu światu. Dlatego pamiętajcie, aby mieć oczy szeroko otwarte, żeby nie przegapić czyjegoś wołania o pomoc, zanim będzie już na to za późno. 

"Jestem tym, kim jestem. Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź. Oboje będziemy szczęśliwi." 

Moja ocena: 6/10

środa, 19 marca 2014

Intymna teoria względności

"Intymna teoria względności" to kolejna książka mojego ulubionego pisarza Janusza Wiśniewskiego. Składa się ona z kilkunastu opowiadań, dotyczących sfery ludzkich uczuć. Niestety zaważyłam, że niektóre z nich powtarzają się w podobnej książce, napisanej przez tego pisarza. Oczywiście w książce nie zabrakło również nawiązania do genetyki, tak lubianej przez Wiśniewskiego, a także do tematyki miłości, cierpienia, rozpaczy i śmierci. 
Opisane historie ludzi można łatwo dopasować do własnego życia i zidentyfikować się z bohaterami. Może dlatego właśnie tak szybko i przyjemnie się ją czyta. Można zauważyć, że spisanie opowiadań zostało poprzedzone licznymi obserwacjami ludzkiego zachowania, na które nie zwracamy szczególnej uwagi w zabieganym toku dnia. Ciekawostką jest fakt, że niektóre z tych powieści ukazały się na łamach czasopisma "Pani" na przełomie 2004 i 2005 roku.

Ogólny przekaz książki można podsumować następującym cytatem, pochodzącym z jednej z opowieści: 

"Czasem wydaje się nam, że wiemy wszystko o napotkanym człowieku. Że wystarczy uważnie się przyjrzeć, by odkryć jego tajemnice, lęki, tęsknoty. Ale prawda o człowieku jest ukryta z dala od naszych spojrzeń, w samotności czterech ścian, w ciszy późnego wieczoru."

 Moja ocena: 7/10

sobota, 15 marca 2014

Bieganie i odchudzanie dla kobiet

Pora sięgnąć po pierwszą książkę typu poradnik. Jest nią "Bieganie i odchudzanie dla kobiet" znanych trenerów Jeffa i Barbary Galloway. Szczerze mówiąc, to nigdy jeszcze się nie odchudzałam (bo odpukać nie musiałam), a książkę przeczytałam z ciekawości, ponieważ wygrałam ją w jednym z konkursów internetowych. Po przeczytaniu jej mogę stwierdzić, że książka jest przeznaczona dla wszystkich (nie tylko tych na diecie i -jakby mogła to sugerować nazwa- nie tylko dla kobiet), a w szczególności dla osób chcących zacząć biegać lub uprawiać jogging

W poradniku jest masa informacji, np. jak prawidłowo dobrać obuwie i odzież, jak powinny przebiegać treningi dla początkujących, jak i zaawansowanych, jak zwiększyć motywację, jak odżywiać się i postrzegać suplementy diety, jak powinna wyglądać rozgrzewka, co w przypadku kobiet w ciąży i wiele wiele innych. Oprócz tego jest ułożona zbilansowana dieta na kilka dni, przeznaczona głównie dla biegających. 

Z poradnika najbardziej zapadł mi w pamięci licznik kroków. Od razu po przeczytaniu tego fragmentu weszłam na allegro, aby dokonać jego zakupu (koszt to ok. 20 zł). Licznik motywuje do chodzenia - zamiast podjeżdżać 2 przystanki autobusem lub jechać samochodem do pobliskiego sklepu - lepiej wybrać spacer. Zalecana ilość kroków to 10 000 każdego dnia. 

Przyznaję bez bicia, że nie zastosowałam całego planu treningowego, pochodzącego z tej książki, jednak wyciągnęłam kilka przydatnych wskazówek, które stosuję w życiu codziennym. Jeśli ktoś z Was czytał już ten poradnik i udało mu się schudnąć - dajcie znać, chętnie dowiem się, czy dieta faktycznie działa :)

Jak dla mnie książka ma jedną główną wadę - jest pisana przez Amerykanów i  głównie dla Amerykanów, w związku z czym wiele rad nie ma zastosowania w polskiej rzeczywistości, np. niektóre produkty mogą nie być dostępne, tak samo jak dostosowanie ćwiczeń do pełnoetatowej pracy.

Moja ocena: 5/10

poniedziałek, 10 marca 2014

Sprzysiężenie osłów

"Sprzysiężenie osłów" to powieść John Kennedy Toole'a, która została nafaszerowana komizmem i satyrą. Głównym bohaterem jest trzydziestoletni Ignacy, który jest starym kawalerem, obżartuchem, grubasem, leniem i ignorantem (to tylko kilka cech charakteryzujących go :) ). Gdyby tego było mało, to "Ignaś" wciąż mieszka z nadopiekuńczą mamą i wkoło krytykuje zachowania ludzi, przeciwko którym pisze własny akt oskarżenia. Ignacy próbuje pewnego razu podjąć pracę przy sprzedaży hot-dogów, lecz niestety wszystkie zjada sam, a jego wytłumaczenia względem "szefa" są po prostu z kosmosu :) Pozostali bohaterowie książki w sposób przesadny, ale dosadny prezentują inne, typowe zachowania ludzi, których być może nie zauważamy w życiu codziennym. Są jednak osoby, tzw. "obserwatorzy", którzy nie przepuszczą żadnego szczegółu w krytyce ludzi.

Książkę czyta się bardzo fajnie, ponieważ w środowisku każdego z nas można spotkać osobę bardzo przypominającą z charakteru i sposobu bycia głównego bohatera, więc można się z nią identyfikować, choć nie bezpośrednio. Powieść jednak nie spodoba się każdemu - niektórzy mogą ją uznać za przesadzony kicz nafaszerowany tzw. "sucharami", inni znów dostrzegą w tej książce głębszy przekaz, historię człowieka innego niż pozostali, który tak naprawdę męczy się żyjąc wśród "normalnych". Mimo to polecam przeczytać każdemu, chociażby w celu wyrażenia własnej opinii na temat Ignacego. 

Moja ocena: 7/10

środa, 5 marca 2014

Agaton-Gagaton: jak pięknie być sobą.

Książkę "Agaton-Gagaton: jak pięknie być sobą" przeczytałam jeszcze jako nastolatka. Kupiłam ją zasugerowana opisem książki na merlin.pl i... niestety rozczarowałam się, bo spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Wbrew temu co jet napisane  na okładce "wyłącznie dla młodzieży", książka moim zdaniem przeznaczona jest dla dzieci...

W skrócie można powiedzieć, że książka opisuje losy tytułowej Agaty, która wchodzi w fazę dojrzewania i interesowania się chłopakami. Standardowa opowieść o relacjach z rodzicami, rodzeństwem i rówieśnikami, o życiu rodzinnym, szkolnym i czasie wolnym. W napotkanej w Internecie opinii na temat tej książki przeczytałam, że jest to "kolejne pitu-pitu" Marty Fox (autorki książki), pod czym podpisuję się obiema rękami. Jednak mimo wszystko absolwentom podstawówki, którzy lubią czytać króciutkie historie o niczym, może się ta książka spodobać.

Moja ocena: 2/10

sobota, 1 marca 2014

Bikini

Na pierwszy rzut oko tytuł może się kojarzyć z nazwą stroju kąpielowego - nic bardziej mylnego. Tytuł książki Janusza Wiśniewskiego nawiązuje do nazwy wyspy z archipelagu Marshalla. Ale do rzeczy. Powieść przedstawia losy młodej Niemki, pochodzącej z antyfaszystowskiej rodziny, mieszkającej w Dreźnie. Dziewczyna, która przeżyła wojnę, spotyka w swoim życiu reportera, który ma za zadanie sfotografowanie ludzkiego nieszczęścia. Książka jest mocno nafaszerowana emocjami: współczucie dla ludzi, poszukiwanie miłości w czasach wojny, odzyskanie nadziei na lepsze jutro. 

Uważam, że "Bikini" jest najbardziej dojrzałą i poważną książką Wiśniewskiego. Jest zupełnie inna niż pozostałe - nie nawiązuje wyłącznie do kobiet i ich życia intymnego - przedstawia o wiele więcej. Ciągle jestem zafascynowana wyobraźnią autora - tacy ludzie z pewnością muszą mieć coś poprzestawiane w głowie, żeby móc wymyślać takie historie i ubierać je w piękne fabuły. Pomimo, iż nie lubię czytać o książkach wojennych i historycznych, to z racji sympatii do Wiśniewskiego sięgnęłam po nią i nie żałuję. Z resztą ja nie żałuję żadnej przeczytanej książki, bo każda wnosi coś do mojego życia :)

Moja ocena: 5/10

wtorek, 25 lutego 2014

Przeklinam cię, ciało

Powyższa powieść Wandy Lachowicz przedstawia historię młodej dziewczyny, która ma wstręt do swojego ciała oraz do kobiecości, w związku z czym choruje najpierw na anoreksję, a następnie na bulimię. Skutkiem tych chorób i nieradzenia sobie z własną osobą jest pojawienie się narkotyków a później wylądowanie w szpitalu psychiatrycznym.

W mojej ocenie książka nie porusza najważniejszej sfery w walce z bulimią i anoreksją, a mianowicie psychologii. Przedstawia wyłącznie ogólny obszar choroby, widziany przez osobę z zewnątrz. Pomimo tego dobrze jest czytać takie książki aby zdać sobie sprawę, co przeżywają młode dziewczyny i nastolatki (w dzisiejszych czasach nawet i chłopcy), które owładnięte są manią odchudzania i chęcią zdobycia "ciała modelki". Ważne jest również, aby wiedzieć jak pomóc osobie chorej, bo nie jest to proste, co z pewnością potwierdzi każda osoba, która miała styczność z anorektyczką. 

Moja ocena: 6/10

Na zakończenie pozwolę sobie na umieszczenie małego, sarkastycznego żartu w temacie odchudzania ;)


piątek, 21 lutego 2014

Okularnica E. Wojnarowska

"Okularnica" jest powieścią dla młodzieży, w szczególności dla tej, z wieloma kompleksami dotyczącymi wyglądu. Opowiedziana historia pokazuje, jak okrutna potrafi być młodzież w stosunku do swoich rówieśników. Upokarzanie i wyśmiewanie wyglądu może przynieść złe skutki w przyszłym życiu ofiary. Niestety główna bohaterka (Kasia) ma jeszcze jeden problem - jest wychowywana tylko przez matkę, a ich role czasami się odwracają - to Kaśka musi się opiekować swoją mamą, gdy ta ma "kryzys miłosny" i o ona musi podejmować ważne decyzje w domu. Przed okularnicą stoi szansa na nowe, lepsze życie, dzięki zmianie szkoły i miejsca zamieszkania. Czy uda jej się pokonać kompleksy i znaleźć przyjaciół? Dowiecie się po przeczytaniu ;)

Jak dla mnie książka jest obowiązkową lekturą dla osób wyśmiewanych, jak i dla wyśmiewających, w celu zrozumienia skutków takiego zachowania. Ela Wojnarowska pisze książki bardzo lekkie i przyjemne do czytania, także polecam ;)
Moja ocena: 7/10

poniedziałek, 17 lutego 2014

Pachnidło Patrick Suskind

Jeśli ktoś jeszcze nie oglądał tego filmu - nie róbcie tego zanim nie przeczytacie książki! Dlaczego? Dowiecie się na końcu postu ;) "Pachnidło" to książka przedstawiająca historię młodego chłopaka, żyjącego w XVIII wieku w Paryżu. Jego nadzwyczajną umiejętnością jest doskonały zmysł węchu, który pozwala na stworzenie odpowiedników najcenniejszych na świecie perfum. Dla głównego bohatera to jednak za mało i postanawia wydobyć zapachy z ... ciała kobiet. Cała procedura tego zabiegu jest dość niesmaczna i może obrzydzać czytelnika, ale mimo to lepiej jest o tym czytać i móc wyobrazić sobie poszczególne sceny, niż zobaczyć gotowe obrazy w filmie. Z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę osobom, które lubią powieści "z dreszczykiem". Intensyfikacja działania zmysłów gwarantowana! ;)

Moja ocena: 7/10

czwartek, 13 lutego 2014

Gdzie leży granica

Z tą książką spotkałam się przez przypadek. Będąc w bibliotece poprosiłam o pomoc w dobrze książki, która porusza liczne problemy współczesnej młodzieży. Ponieważ moja dzielnicowa biblioteka nie posiada zbyt nowych i obszernych zbiorów, otrzymałam właśnie tę powieść. 

Powieść Davida Lodge to kolejna książka, poruszająca tematykę religii i seksu. Bohaterowie powieści walczą pomiędzy zasadami religii i wyznawanej wiary, a niepohamowanymi żądzami, typowymi dla ich wieku. Na szczęście ich historie są opisane w dość komiczny i ironiczny sposób, inaczej książka byłaby po prostu nudna, ponieważ akcja dzieje się w latach 50' do 70', a jak wiadomo od tamtego czasu wiele się zmieniło w postrzeganiu wiary, jak i wstrzemięźliwości seksualnej (głównie służby kościoła). David Lodge posiada tzw. "lekkie pióro", dlatego też jego książki czyta się szybko lekko.

Moja ocena: 4/10

poniedziałek, 10 lutego 2014

Na fejsie z moim synem

O tej książce Janusza Wiśniewskiego, która jest jego najbardziej osobistym utworem literackim, można  napisać bardzo dużo. Po pierwsze czyta się ją dość ciężko, ponieważ w zadaniach są poprzestawiane wyrazy (zmieniony szyk zdań). Książka jest opowiadaniem prosto z piekła matki Wiśniewskiego - Ireny i wyraża chęć autora do dokończenia rozmów z mamą, a zarazem rozliczenia się z własnego życia. Niestety zostało popełnionych kilka sprzecznych błędów (a może zostały zrobione specjalnie?) np. pochwała twórczości syna [Janusza], a kilka rozdziałów dalej wyśmiewanie pisarzy tekstem, że każdy może nim zostać, bo nie trzeba mieć żadnego wykształcenia.

Standardowo w powieści nie zabrakło wątków naukowych, typowych dla Wiśniewskiego, jak również często jest poruszana tematyka religijna, lecz nie taka typowa. Kilka tekstów z Pisma Świętego, które zostały przetłumaczone i zinterpretowane, naprawdę mogą zaskoczyć nawet tych mocno wierzących. Poniżej przedstawiam cytat, który obrazuje kiedy według Biblii niedozwolone jest uprawianie seksu: 

"Ale wstrzemięźliwość w piątki oraz w czasie adwentu i Wielkiego Postu nie była jedynym przykładem wkraczania w życie seksualne ludzi sakramentem małżeństwa połączonych. Kościół zabraniał stosunków małżeńskich jeszcze czterdzieści dni przed Bożym Narodzeniem, tydzień po Wielkanocy, tydzień po Zielonych Świątkach, w przeddzień świąt uroczystych, w czasie gdy kobieta w ciąży była, w każdą środę, w czasie menstruacji i pięć dni przed do komunii przystąpieniem. Bo małżeństwa przecież nie ustanowiono po to, żeby człowiek mógł żądze swoje zaspokoić, ale wyłącznie w celu ludzkiego gatunku przedłużenia."

Podsumowując mogę stwierdzić, iż przeczytanie tej książki zajęło mi sporo czasu i nie wciągnęła mnie zupełnie, natomiast trzeba pogratulować Wiśniewskiemu samokrytyki i tak wybujałej wyobraźni, aby możliwe było napisanie książki o piekle, niebie i czyśćcu, o życiu seksualnym i duchowym rodziców, o wierze i niewierze, a wszystko słowami własnej, nieżyjącej matki.


Moja ocena: 3/10

czwartek, 6 lutego 2014

Walkirie Paulo Coelho


Walkirie to dość ciężka powieść - może dlatego, że opisuje świat nie do końca realny i rzeczywisty. Paulo razem ze swoją żoną wyruszają na pustynię, aby odciąć się od codzienności i móc zagłębić się w swoje własne "ja". Odpowiedzi na wiele pytań pomogą znaleźć im Walkirie, czyli boginie - wojowniczki. (Patrz foto)
Niestety w książce zostało pomieszanych kilka wątków - Paulo, wierzący - praktykujący, zaczyna wierzyć w magię i nieistniejące istoty z wyimaginowanego świata. Dlatego też książkę polecam wyłącznie tym, którzy (ośmielę się zaryzykować to stwierdzenie) lubią fantasy i interesują się szeroko pojętą metafizyką i filozofią. 

Moja ocena: 2/10


niedziela, 2 lutego 2014

Rain Man

Rain Man Leonore Fleichera to znakomita powieść o dwóch braciach - karierowiczu oraz mężczyźnie chorym na autyzm. Z początku nie wiedzieli w ogóle o swoim istnieniu, aż do śmierci ojca. Od tego momentu wszystko się w ich życiu zmieniło, łącznie z głównymi wartościami. Dramat przedstawia świat, w jakim żyją osoby z autyzmem oraz pokazuje, że bardzo często mają oni ponadprzeciętne umiejętności - w tym wypadku główny bohater potrafi wykonywać w głowie działania matematyczne na ogromnych liczbach. 

Ekranizacja filmu pomija kilka wątków, ale również jest znakomita ;)

Książkę polecam wszystkim, a szczególnie tym, którzy interesują się filozofią życia osób niepełnosprawnych umysłowo. 

Moja ocena: 9/10

środa, 29 stycznia 2014

Carrie

A teraz przeskok z komedii do horroru - z resztą kultowego i ponadczasowego pisarza Stephena Kinga.
Carrie jest pierwszą opowieścią Stephena i opowiada o losach nieśmiałej dziewczyny, wychowywanej przez samotną matkę o bardzo rygorystycznych poglądach religijnych (dziewczynie nie wolno nawet się opalać). Oprócz tego Carrie posiada zdolności telekinetyczne, przez co cały rozwój akcji jest jeszcze bardziej interesujący. To właśnie dzięki tym umiejętnościom dziewczyna postanawia się zemścić na znajomych ze szkoły, którzy nie lubili jej i prześladowali ją. 

W książce nie zabraknie krwi i ognia :D

Moja ocena: 9/10

sobota, 25 stycznia 2014

Bridget Jones. W pogoni za rozumem

To druga, kultowa część komedii Helen Fielding, opowiadająca o losach Bridget. W tej części powieści nie jest już samotna. Jest z mężczyzną i tu właśnie pojawia się kolejny problem - uroki bycia razem i konieczność kompromisów. Główna bohaterka będzie zamieszana w aferę narkotykową, a nawet pójdzie do więzienia. Jednak wszystko dobrze się skończy, dzięki ogromnemu szczęściu oraz.... niezdarności Bridget. Moim zdaniem druga część nie jest już tak zabawna jak poprzednia, ponieważ znając już bohaterkę, można przewidzieć jej zachowanie.

Natomiast jeśli czytaliście pierwszą część, to lektura drugiej jest obowiązkowa! ;)

Moja ocena: 7/10

środa, 22 stycznia 2014

Dziennik Bridget Jones

Jeśli jeszcze ktoś nie czytał Dziennika Bridget Jones to niech zrobi to jak najszybciej! ;) 
Książka przedstawia fragment z życia 30-letniej kobiety, która usilnie próbowała się zakochać. Niestety nadwaga, pesymizm oraz uciążliwi rodzice skutecznie jej to utrudniają, a rodzice dodatkowo próbują ją zeswatać z nieodpowiednim mężczyzną. 
Jak zakończą się losy samotnej Bridget? Czy pozna w końcu miłość swojego życia a jej codzienny byt nabierze kolorów? Sprawdźcie sami! 
Na zakończenie dodam, książka pisana jest bardzo humorystycznym językiem i niejednokrotnie można zaśmiać się aż na głos ;)

P.s. Ekranizacja filmu również jest nienaganna, więc polecam go obejrzeć po przeczytaniu powieści ;)

Moja ocena: 9/10

sobota, 18 stycznia 2014

Biała Masajka

Kolejną powieścią rodem z Afryki jest "Biała Masajka" Corinne Hofmann. Jest to niesamowita historia białej kobiety, która spędziła kilka lat w buszu, zauroczona jednym z Masajów. Książka fantastycznie odzwierciedla panujące tam zwyczaje (nierzadko bardzo drastyczne) oraz osobowość Kenijczyków. Dla przykładu: mężczyzna nie może zjeść posiłku w towarzystwie kobiety, kobieta natomiast nie może pocałować ukochanego w usta, ponieważ służą one wyłącznie do jedzenia.
Niestety związek Europejki z Masajem jest rzeczą bardzo zawikłaną i skomplikowaną, co precyzyjnie widać po urodzeniu ich córki. Chcecie się dowiedzieć , jak zakończy się ten związek? Chcecie poznać inne panujące w Kenii zwyczaje? Koniecznie przeczytajcie "Białą Masajkę". 

Moja ocena: 7/10

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Heban

A teraz ze Wchodu przenieśmy się do Afryki. Książką wprowadzającą będzie "Heban" Ryszarda Kapuścińskiego.
Jest ona napisana w formie reportażu z podróży po krajach Afrykańskich, gdzie życie murzynów porównywane jest do życia europejskiego. Kapuściński podjął wyzwanie, aby spróbować żyć jak ludzie na Czarnym Lądzie. Jednak okazało się, że jest to o wiele trudniejsze niż może się nam wydawać. Codziennie trzeba stoczyć walkę o życie zarówno z powodu głodu, jak i z powodu zagrożeń płynących ze strony dzikich zwierząt.
Książkę czyta się bardzo fajnie, pomimo wielu nieprzyjemnych scen. Warto ją przeczytać aby uświadomić sobie, jak ciężko jest zmagać się Afrykańczykom z przeciwnościami życia codziennego.

Moja ocena: 6/10

niedziela, 12 stycznia 2014

Konkurs na blog roku

Chociaż Mool Książkowy jest stosunkowo młodym blogiem, to startuje już w konkursie na blog roku, przynajmniej w celach marketingowych ;)
Poniżej link do oddawania głosów

Zapraszam! :)

środa, 8 stycznia 2014

Kwiat śniegu i sekretny wachlarz

Kolejna powieść tej znakomitej autorki, opowiadająca o kulturze Wschodu. Czytając tę książkę, najbardziej zaszokowały mnie opisy i metody krępowania stóp małym dziewczynkom. Ich cierpienie jest nie do opisania - okropny ból, utrudnienia w poruszaniu się i utrzymaniu równowagi. Co ciekawe, zabieg ten został zakazany dopiero w 1912 roku! Poniżej prezentuję zdjęcia skrępowanych stóp:




Książkę naprawdę warto przeczytać!

Moja ocena: 9/10

sobota, 4 stycznia 2014

Miłość Peonii

Miłość Peonii to książka, która opera się na kulturze Wschodu. Opowiada historię bardzo młodej dziewczyny imieniem Peonia, której został z góry narzucony mężczyzna do poślubienia. Los jednak chciał inaczej i tuż przed ślubem Peonia zakochuje się w innym mężczyźnie. 
Opowieść jest momentami wzruszająca, a czasem szokująca, gdy opisywane są tradycje chińskich rodzin (zakaz spotykania się z innymi mężczyznami, krępowanie stóp itp.). Książka opiera się zarówno na faktach, jak również zawiera fragmenty fantasy. 
Jak skończą się losy Peonii? Sprawdźcie sami, bo zakończenie jest zaskakujące!

Moja ocena: 9/10