niedziela, 6 kwietnia 2014

Stado

"Stado" jest powieścią napisaną przez Wiliama Whartona. Opisana historia jest zderzeniem dwóch światów - małego chłopca, żyjącego w ciągłym strachu przed katastrofą, oraz dorosłego mężczyzny, który jest bohaterem wojennym, o którym nikt już nie pamięta.

Na co dzień chłopak pomaga ojcu w budowaniu werand, ponieważ w dobie kryzysu stracił on dobrą pracę i teraz musi zarabiać na życie dzięki własnym umiejętnościom stolarskim. Z kolei drugi bohater ma niezwykłe umiejętności w kontaktach ze zwierzętami. Początkowo zarabiał będąc kierowcą rajdowym w wesołym miasteczku, ale nieszczęśliwie uległ wypadkowi. Dlatego też widząc pewnego dnia  biedne, znędzniałe lwiątko, postanawia je odkupić. Od tamtego momentu lew staje się jego największym przyjacielem.

Niestety książka nie ma szczęśliwego zakończenia, ale właśnie ten fakt sprawia, że czytelnik zapamiętuje ją na dłużej. Zestawienie relacji dorosłego człowieka z lwem oraz młodego chłopca z kotem, jest sytuacją dającą do myślenia. W pierwszym przypadku bohaterowie są zamknięci w klatce - lew dosłownie, mężczyzna w przenośni. W drugim - zarówno kot jak i chłopak są teoretycznie wolni, chłopak ma przed stopą czystą kartkę i to od niego zależy, jak potoczą się jego dalsze życiowe losy. 

Książka potrafi wzruszyć i niesamowicie wciąga. Można w niej znaleźć wiele zdań, które powinny być mottami, motywującymi każdego do działania. Gwarantuję, że nikt nie będzie żałować czasu, poświęconego na jej przeczytanie. Dlatego polecam, bo naprawdę warto!

"Nikt nikogo nie może uwolnić z klatki, nawet lwa. Najważniejsze, żeby nie patrzeć na kraty, a tylko między kratami. Bo jeżeli będziesz patrzył na kraty, to nigdy niczego nie dokonasz i nigdy nie będziesz szczęśliwy."

Moja ocena: 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz