sobota, 21 grudnia 2013

50 twarzy Greya

Tak więc nadeszła i pora na naszego słynnego Greya ;) 
Chyba nie ma w Polsce młodej kobiety, która nie słyszałaby o tej książce. Założę się, że nawet wielu mężczyzn ukradkiem po nią sięgnęło ;) Nic więc dziwnego, że w tak zastraszająco szybkim tempie stała się bestsellerem na całym świecie!
Książka jest nafaszerowana erotyzmem i wieloma zwrotami akcji. Oprócz tego porusza ważny wątek wykorzystywania seksualnego i trudnego dzieciństwa u boku matki alkoholiczki. Po przeczytaniu pierwszej części jest się tak żądnym wiedzy dalszych losów bohaterów, że jest się w stanie pobiec w środku nocy na stację benzynową po kolejną część trylogii ;)

UWAGA! Rozpoczęcie jej czytania grozi nieprzespanymi nocami! ;)

 Część pierwsza wciąga dopiero po ok. 100 stronach, dlatego nie rezygnujcie zbyt szybko z jej czytania. 

Moja ocena część I: 8/10

Jeśli ktoś jeszcze nie rozgryzł Grey'a, to po przeczytaniu drugiej części będzie miał już w głowie cały obraz jego postaci. Moim zdaniem ta część jest najlepsza ze wszystkich trzech.

Moja ocena części II: 10/10

Ostatnia część jest tzw. wisienką na torcie. Po dojściu do ostatniej strony, czytelnika ogrania (kolokwialnie mówiąc) rozpacz i żal, że nie ma już kolejnej części. Ale za to można puścić wodze wyobraźni i posnuć możliwości dalszych losów bohaterów. Kto wie, może kiedyś ktoś napisze kontynuację trylogii? ;)

Moja ocena części III: 9/10

A teraz z niecierpliwością czekamy na film ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz