Cóż za piękny dzisiaj dzień - pomimo listopada słoneczko świeci - idealna pogoda na czytanie! :)
Moja "przygoda" z czytaniem książek zaczęła się w gimnazjum. Wtedy to przełamałam się aby sięgnąć po inną książkę niż lektura. Jest to ważny, przełomowy moment w naszym życiu, bo przekonujemy się, że to co czytamy w lekturach nie zawsze ma odzwierciedlenie w życiu a czytanie innych książek może stać się fascynujące i baaaardzo wciągające :)
Pierwszą książką, po jaką sięgnęłam, była "Samotność w sieci" Janusza Wiśniewskiego. Dlatego też ona będzie przedmiotem mojej pierwszej opinii :)
Książka opowiada historię 2 bohaterów, których znajomość początkowo odbywa się wyłącznie poprzez Internet. Wątki bohaterów przeplatane są wspomnieniami oraz tekstami naukowymi o genetyce, co może dodatkowo zaciekawić czytelnika. W książce znajdziemy dużo wątków miłosnych (nie, nie aż tyle co w "Grey-u ;)) oraz kilka zaskakujących zwrotów akcji. Z bohaterami łatwo można się zidentyfikować, szczególnie wtedy, gdy ktoś czuje się samotny i szuka znajomości przez Internet.
Moja ocena: 6/10
Książka ta doczekała się ekranizacji, jednak pamiętajcie, że film nigdy nie odda tego, co przedstawia nam książka i pozbawia nas możliwości rozwijania wyobraźni!
Ja mam 1 ważną zasadę - ZAWSZE pierwsze czytam książkę, a później ewentualnie oglądam film. Nigdy na odwrót.
Pozdrawiam czytelników i życzę miłego dnia i wielu przeczytanych stron :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz